"Rzeczpospolita" ujawnia, że od lipca br. Franciszek Bielowicki, 23-latek i syn wpływowego biznesmena, pełni funkcję doradcy premiera. Jego ojciec, Grzegorz Bielowicki, jest założycielem funduszu Tar Heel Capital i znaczącym donatorem Platformy Obywatelskiej. W świetle tych informacji opozycja zadaje pytania o prawdziwe przyczyny zatrudnienia młodego Bielowickiego.