zasmarkać się razem
w płaczu i smutkach
zbieranych latami
do grubego klasera
wspomnień

serdecznie obśmiewać
potyczki nieuniknione
mniejsze lub większe
szyte na miarę
wspólne

nie znać
nie widzieć
nie rozumieć

nie doceniać możliwych
niezliczonych rozwiązań

paść ze zmęczenia
gdzieś
w okolicy porozumienia

nawet
gdy nie ma to już przecież
większego znaczenia

nad brzegiem rzeki
przysiąść i popatrzeć
na lądujące w niej
liście

to taka coroczna tradycja
której nikt prawie nie obchodzi
chociaż
znalazłbym jedną osobę
co najmniej

nurt wydarzeń
bardzo łapczywie
nazgarniał mułu
kamieni
cudzych śmieci
spadniętych gałązek
i pomysłów tak lepszych
że aż nieprzydatnych

trochę jak te słowa

gdybym tylko mógł zacząć
od nowa…

zasmarkać się razem ze śmiechu
w sytuacjach niemożliwie
unikatowych

wdychać zapach
wspólnego domu

zakręci się w głowie

płakać szczerze
po prostu
bez wstydu

podziwiać jak powiewy wiatru
ostentacyjnie flirtują
z firankami

i listkami drzewka
które już tyle przetrwało

za szybko
za dużo
za wolno
za mało

czasem jak padało
to lało

wytrwała
nietrwałość

s.

  • somnuz@lemm.eeOP
    link
    fedilink
    arrow-up
    0
    ·
    edit-2
    7 months ago

    O, dzięki za feedback. Jak dla mnie, wiersze powinny być ogólnodostępne i w miarę możliwości przystępne dla każdego chętnego, więc jak Twoje „amatorskie oko” daje radę przeczytać to ja tam jestem zadowolony.

    Plus, postanowiłem zacząć coś wrzucać od czasu do czasu tutaj z nadzieją, że community odżyje i się może rozkręci? Szczególnie chciałbym zobaczyć teksty innych, a może nikt nic nie wrzuca bo myślą, że nikogo tu nie ma…

    Przynajmniej większe, anglojęzyczne społeczności tak sugerują — żeby ściągnąć ruch, warto wygenerować trochę ruchu, podobno.

    Bo polskiego contentu, pomijając kilka memów lub politycznych wiadomości za wiele nie ma — a szkoda.

    • dj1936@szmer.info
      link
      fedilink
      arrow-up
      0
      ·
      6 months ago

      No, ja znam osobiście trzech poetów, z czego każdego z nich najpierw poznałem, a później (czasami po latach) dowiedziałem się, że są aktywnymi, uznanymi poetami.

      Nigdy mnie do poezji nie ciągnęło. Chyba jestem na to za głupi :p

      • somnuz@lemm.eeOP
        link
        fedilink
        arrow-up
        0
        ·
        edit-2
        6 months ago

        Mimowolnie — a żeby było śmieszniej, kompletnie nie znoszę przekręcania czyjejś wypowiedzi lub wyciągania jej części z kontekstu

        Nigdy mnie do poezji nie ciągnęło. Chyba jestem na to za głupi

        czytam jako

        Nigdy mnie do poezji nie ciągnęło. Nie trafiłem jeszcze na coś, co by mi się spodobało / co by mnie poruszyło / co by mi zapadło w pamięć

        • dj1936@szmer.info
          link
          fedilink
          arrow-up
          0
          ·
          6 months ago

          Nie no - np. “Do Prostego Człowieka”, albo " Mój dzionek" trafiło do mnie! Ale poznałem to jako piosenki.

          Czy Twoim zdaniem np. raperzy, którzy sami piszą teksty, są poetami?

          • somnuz@lemm.eeOP
            link
            fedilink
            arrow-up
            0
            ·
            6 months ago

            Na całe szczęście to nie ja o tym decyduje, kto jest poetą, a jeszcze większe, czyj tekst jest wierszem i tak dalej…

            Zdecydowanie niektóre teksty Eldo bym potraktował jak wiersze, ale to ja.

            Jak lubisz taką formę to sobie możesz sprawdzić jeszcze chociażby:

            Też Tuwima, swoją drogą

            ♫ Fokus — Całujcie mnie wszyscy w dupę

            Lub jeszcze trochę inaczej, w odpowiedzi na twórczość Osieckiej powstał ten numer

            ♫ Łona — Ostatnia prosta