Naklejki to prawie zawsze nic nie dają, poza daniem poczucia “nie jesteś sam” wśród osób o podobnych poglądach.
Tu w Bawarii albo w Polsce to raczej trudno takich znaleść i szybko są usuwane (chyba że kibolskie), ale może przekonać pare osób od odejscia od kompa i poszukania organizacji politycznej IRL. Tylko jeśli sie ma takie zamiary, to jest ryzyko dać sie przyłapać.
Taka naklejka jest tylko dobra na wkurwianie antykomunistów, nie sprawuje się jako propaganda, nie przekona nikogo
To prawda, ale wkurwianie “prawdziwych patriotów” już daje dużo radości :)
Naklejki to prawie zawsze nic nie dają, poza daniem poczucia “nie jesteś sam” wśród osób o podobnych poglądach.
Tu w Bawarii albo w Polsce to raczej trudno takich znaleść i szybko są usuwane (chyba że kibolskie), ale może przekonać pare osób od odejscia od kompa i poszukania organizacji politycznej IRL. Tylko jeśli sie ma takie zamiary, to jest ryzyko dać sie przyłapać.