W konserwatywnym piśmie ciekawy artykuł, powołujący sie na krytyke postkokonialną, twierdzacy, że relacje polsko-niemieckie można analizować przez pryzmat postkolonialny.

  • truffles@szmer.info
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    3
    ·
    10 months ago

    albo krytyczny opis kolonializmu jest odrzucany jako umniejszanie europejskiej cywilizacji (prawica), albo na siłę próbuje się zrobić z nas samych kolonizatorów (lewica)

    Jak dobrze, że jeszcze jest jedyny racjonalny Klub Jagieloński po środku 😊

    Skupię się na kolonialnym wpływie kultury niemieckiej, czyli Berlina i Wiednia. Miasta te ze względu na filozofię idealistyczną określającą ostateczny kształt nowoczesnego państwa odgrywają ważną rolę myśleniu o naszym dzisiejszym życiu publicznym.

    Polska ostatnio to skolonizowała samą siebie, jak inaczej nazwać sytuację, gdy np. państwo eksportuje tony surowego drewna z własnych lasów, a jedyna kontrola obywateli polega na wybieraniu władzy raz na 4 lata. Trochę wybiórcza ta kolonizacja, jak odgapiamy od imperium model edukacji, ale już wiedeńskie mieszkania komunalne to już nie dla pana Areczka xD