Są jakieś ukryte opłaty? Polecacie?
Ja mam, przydatne w przypadku nagłych wyjazdów zagranicznych lub płacenia w zagranicznym sklepie
Nie wiem czy warto ale spoko. Dobrze działa, lubię ich UI, a jak ktoś ma wolne zasoby to może łatwo zainwestować i być ohydnym petite bourgeois zdrajca klasowym. Mi się przydaje do kontroli wydatków na kawę oraz płatnościach w czasie nielicznych podróży.
Operuje jednak tylko na bardzo małych kwotach (jak na bank), w zasadzie najbardziej się cieszę z tego że mam wygodne wirtualne karty płatnicze. Opłaty jeśli są to nie zauważam.
Co masz na myśli pisząc o tej inwestycji?
Revolut pozwala na łatwe inwestowanie w akcje w skali “drobnego inwestora”. Trochę kapitalistyczne ale jak ktoś chce i ma czym to można się pobawić… albo zaufać że wartość firmy jest pewniejsza niż wartość PLN
Spoko ale tylko do małych wydatków. Nie polecam trzymać większych oszczędności i zbierać pensji — algorytmy potrafią zablokować rachunek przez “podejrzaną aktywność” i tygodnie trwa odzyskanie dostępu.
Co do kursów, jak sprzedawałem dużą ilość euro na przełomie 2019 i 2020 roku to lepszy kurs miałem w mKantorze mBanku przy użyciu rachunku walutowego. Ale to nie jest uniwersalna zasada, więc your mileage may vary
jedna uwaga — ilość reklam w apce jest nie do zniesienia
Nigdy nie miałem tam konta, ale kiedyś słyszałem, że komornik nie może zająć Ci kasy na koncie revolut. Ostatnio usłyszałem, że ma się to zmienić. Czy ktoś może to potwierdzić i ma jakieś źródła? Czy macie do polecenia bank, którego dalej nie może zająć komornik?
To nie prawda że nie może. Może jeśli sie dowie. Te konta nie były w magicznym spisie komorników więc nie wiedzieli gdzie szukać ale ma się to zmienić podobno. Revolut działa na trochę innych zasadach niż typowy bank “stacjonarny” więc pewnie stąd różnica.
Nie znam się ale Chyba każdy bank zgodzi się na zajęcie przez komornika jeśli jest to zgodne z prawem więc nie pokładał bym nadziei w żadnym banku w UE.
W sumie to moje konto główne. Wynagrodzenie dostaje na konto w banku krajowym a potem zasilam sobie konto revolut jakąś tam kwotą, czasami kilkuktornie w ciągu miesiąca. Aplikacja mi pasuje, rachunek ma polski IBAN więc przelewy są bez prowizji. Konta walutowe również bez opłat. Karty wirtualne i jednorazowe za darmo. Fizycznej karty nie posiadam bo raczej nie używam. Śmiało mogę polecić. Żadnych problemów nie miałem a to już w sumie rok jak korzystam.
mBank ma kartę “Visa Świat” (musisz mieć konto intensive, 30 zł/mc lub 0zł/mc jeżeli na konto wpływa 7k/mc, a sama karta Visa Świat kosztuje 10zł/mc) która ma podobne prowizje do Revoluta (Revolut chyba 0.57%, a ta karta 0.63%) za przewalutowanie
Fakt, że za Revoluta nie trzeba płacić 10zł/mc (zakładam że masz konto intensive i to się nie zamienia w 40zł/m bo tak mi pasuje do tezy), ale z tą kartą masz wszystko zintegrowane w Twoim banku - nie ma potrzeby przeciągania hajsu między Revolutem a faktycznym kontem. Czy to jest dla Ciebie warte 10zł/mc (40zł/mc) to inna kwestia
W mBanku jest też darmowa usługa wielowalutowa - można płacić kartą z kont walutowych, tylko trzeba je wcześniej sobie zasilić przy korzystnym kursie. Walut jest chyba tylko 10, ale jeżeli ktoś nie podróżuje daleko czy chce płacić w USD w internecie, to spoko opcja myślę.
Mam, ukrytych opłat póki co nie widziałem, aktualnie płacę kartą wirtualną w Hiszpanii i jest elegancko.